"Zawsze uczysz się czegoś na błędach"... Kilka tygodni temu pisaliśmy o wydarzeniach dotyczących Sieny i wyborach dokonanych przez zarząd. Niestety wydaje się, że ta maksyma nie została podchwycona przez zarządzających Robur. Po zakończeniu sezonu z utrzymaniem uznawanym za niezwykły cel, rozgrywki, które rozpoczęły się z bardzo różnymi ambicjami (według menedżerów Sieny...), pomyśleliśmy, że fala błędów popełnionych w ciągu ostatnich dwóch lat sprawiła, że ludzie o tym pomyśleli i wyciągnęli wnioski. Nawet partia fanów "pozwólcie im pracować" wydawała się bardzo przerzedzić, biorąc pod uwagę oczywistą trudność w obronie pewnych wyborów i pewnych wyników. Krótko mówiąc, gdy mieliśmy nadzieję na przynajmniej trochę lepszą przyszłość, nadchodzi kolejny cios. Nie tylko nie został potwierdzony jedyny trener w kategorii, którego Robur miał w ostatnich latach, ekspert z Serie C, jak niewielu innych, ale kandydaci, którzy się pojawiają na horyzoncie, sprawiają, że nasze nadgarstki drżą. Są tacy, którzy mówią o powrocie pana Cristiano Scazzoli, który "dobrze" spisał się w Sienie... w 2017 roku, a nawet serbskim trenerze Marko Perović'u.
Wszyscy pamiętamy Scazzolę, podczas gdy Perović reprezentuje kolejną zagraniczną niepewność, złapaną prawie przypadkowo, co już miało miejsce w Noah Siena kilka lat temu z wynikami, które wszyscy pamiętamy. Pytanie, które sobie zadajemy jest bardzo proste: jak można wybrać trenera do Serie C, który nigdy nie trenował pierwszego zespołu we Włoszech (jego doświadczenia sprowadzają się do kilku występów jako asystent w Cremonese) a co więcej pracuje w trzeciej lidze, ale w Serbii...? Ktoś, kto ma jeszcze mniej doświadczenia niż Massimiliano Maddaloni? Nie, to zbyt duże ryzyko, na które może nas nie stać.
Oczywiście nic jeszcze nie zostało postanowione i wszyscy mamy nadzieję, że nastąpi refleksja i że to, co jest teraz tylko plotkami, takimi pozostanie. Nigdy nie lubiliśmy krytykować a priori, ale jak można zachować ciszę i ufać zawsze i w każdym razie? Zbędne jest nawet podkreślanie, że ktokolwiek usiądzie na ławce w Sienie, będzie miał naszą zachętę, ale nie zawsze możemy się zamknąć i zaakceptować wszystko.
Krótko mówiąc, aby przywrócić pasję do coraz bardziej pustych trybun stadionu Artemio Franchi, nie byłoby najlepszym wyborem. Kibice Robur są niezadowoleni i rozczarowani, czują się drażnieni tymi dwoma latami złych technicznych wyborów i widzieli wiele, zbyt wiele, aby zaakceptować wszystko na wznak. Kto powinien dokonywać własnych ocen, my jako fani możemy i musimy mieć swoje zdanie. Kończy się zaufanie do zarządu...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Elia Galligani : Siena 1:0 Flaminia
Ocena: 7,5Trzy mecze i trzy zwycięstwa to bilans Siena F.C. na starcie nowego sezonu.
Trzecie z rzędu zwycięstwo Siena F.C., która wygrała 1:0 z Flaminią na stadionie Artemio Franchi.