Trener Michele Mignani spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed niedzielnym spotkanie z Arezzo w ramach meczu 5. kolejki Serie C.
"To pasjonujący pojedynek: zmierzą się ze sobą dwa zespoły, które lubią grać w piłkę. Ścieżka w wykonaniu Arezzo jest dotąd pozytywna: zdobyli siedem punktów w trzech meczach i przyjedzie do Sieny, aby to potwierdzić. Będzie to przyjemność spotkać Dal Canto, znamy się od dawna. Nie dziwią mnie tak dobre wyniki jego zespołu, ponieważ jest bardzo dobrym trenerem i miłą osobą. Nasze filozofie są bardzo podobne. W tym tygodniu, podobnie jak w poprzednim, udało nam się typowe przygotowanie. Z drugiej strony, sytuacja jest taka, że musimy myśleć tylko o naszym sezonie. Sądzę, że po ostatnim meczu były dobre sygnały. Poza obronionym rzutem karnym przez Continigo, nie mieliśmy później wiele zagrożenia pod naszą bramką i być może zasłużyliśmy na zwycięstwo. Oczywiście możemy jeszcze dużo się poprawić, mamy jeszcze sporo marginesu. Skład? Fabbro wcześniej opuścił trening, ale nie powinno nic poważnego. Oszczędzimy każdego, gdy pojawi się nawet najmniejsze niebezpieczeństwo. W jutrzejszym meczu nie zagrają Bulevardi, Cesarini i D’Ambrosio. Ale zespół oferuje mi wiele alternatyw, że aż czasami trudno mi dokonać wyboru. Oczywiście to pozytywny aspekt, zwłaszcza, że czeka nas kilka meczów w środku tygodnia, ale będziemy myśleć o tym, gdy przyjdzie na to czas." - powiedział trener Michele Mignani.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5
Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.