MECZ: "Dzisiaj dominowało zmęczenie psychiczne i fizyczne. Martwię się też, że wyszliśmy z dwóch meczów z sześcioma straconymi bramkami. Zmieniłem też system gry na bardziej ostry. Gra była zbalansowana, stworzyliśmy pewne niebezpieczeństwo przed bramką. Wszyscy chcielibyśmy wygrać, ale panuje zmęczenie, strach i przyzwyczajenie do utrzymywania określonego rytmu, oglądamy tego typu mecze. Zespół dał z siebie wszystko w tym momencie".
UTRZYMANIE: "Dzisiaj mamy osiem punktów przewagi. Z chęcią bym czekał, ale mam domniemanie, że znam zespół o wiele lepiej. Biorąc pod uwagę ogólną sytuację, dzisiejszy dzień jest dla mnie dobrym punktem. Nigdy nie byliśmy w niebezpieczeństwie, a teraz muszę wnieść substancję, muszę być praktyczny. To mistrzostwa urodzone z trudem, które wciąż ciągniemy. Nawet w niepewnej sytuacji musimy starać się jak najlepiej".
TRENING: "Biorąc pod uwagę regeneracje, wiek i kondycję fizyczną, aby nie biegał na pusto, pomyślałem o umieszczeniu Fabbro za napastnikami, aby ich gra nie przeszła z gry. Dziś graliśmy z Disanto, Fabbro, Paloschim i Ardemagnim. To gracze, którzy nie mogą grać w więcej niż jedną grę. Sam Caccavallo w Carrarze zszedł ze skurczami, jeśli nie wyzdrowieje, trudno wytrzymać dwie gry z rzędu. Musiałem dokonywać wyborów w oparciu o warunki chwili".
TERIGI: "Myślę, że będzie miał trochę odpoczynku. Nie chcę tracić równowagi, uderzenie było bardzo silne. Nie może zgiąć nogi i ma problem z chodzeniem. Nie daje mi to wyobrażenia o tym, czy może wyzdrowieć w ciągu tygodnia".
PEZZELLA: "W ostatnich dwóch meczach nie był to Pezzella, którego wszyscy znamy. On też zdał sobie sprawę, że nie jest w najlepszej kondycji, ma problemy z rozwiązywaniem problemów. Gdyby miał szansę, musiałby wykonać określone ćwiczenia ostrożności, ale nie był w stanie znieść trzeciej gry".
VITERBESE: "Należy pamiętać o motywacji i postawie przeciwnika. Jestem zadowolony z interpretacji meczu. Potem było zbyt wiele błędów technicznych, ale nie dlatego, że był spazmatyczny nacisk ze strony Viterbese, był brak jasności".
ZMIANY W ŚRODKU POLA: "Zrobiłem je, aby lepiej rozprowadzały energię. To był mecz, w którym było mało technicznych, Guillaumier i Pezzella to gracze, którzy dyktują czasy, ale z pomocą Viterbese był to bardziej mecz bitewny, pojedynki indywidualne. Mogę zwrócić się z taką prośbą do osób, które mają własne, jak Bianche, Meli i Bani. Cristiano przyszedł z okresu odpoczynku, po błędzie Pistoi nie chciałem go obciążać presją".
PROŚBY: "Wszyscy są pod obserwacją, musimy postarać się postawić każdego gracza w jak najlepszych warunkach. Dzisiaj Terigi, Bani i Ardemagni wrócili wypoczęci, Mora wyszedł ze skurczami po długim ciągnięciu wózka, jak Terzi. Mechanizmy nie są dobrze ugruntowane, ale tylko czas pozwala na pewną organizację i lepszą płynność gry. Dziś tego nie mamy, musimy starać się wyrządzać jak najmniej szkód i starać się być bezwzględni. Nie ma warunków fizycznych i psychicznych, aby prosić o więcej".
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Elia Galligani : Siena 1:0 Flaminia
Ocena: 7,5Trzy mecze i trzy zwycięstwa to bilans Siena F.C. na starcie nowego sezonu.
Trzecie z rzędu zwycięstwo Siena F.C., która wygrała 1:0 z Flaminią na stadionie Artemio Franchi.