"Nie sądzę, że wynik jest sprawiedliwy, ponieważ zespół zrobił to, co musiał zrobić w niekorzystnej sytuacji. Zespół był zaangażowany, Albinoleffe miało kilka swoich okazji, ale my także i myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Zagraliśmy z dwoma ofensywnymi outsiderami, chociaż po pół godzinie próbowałem zmienić Icardiego. Po przerwie postawiłem na Campagnacciego, który jest bardziej ofensywny, nawet jeśli nie była to jego pozycja. Campagnacci miał dyskomfort mięśni, który ocenimy, nie jesteśmy zadowoleni, ponieważ tracimy doświadczonego zawodnika, który był w dobrej dyspozycji. Cesarini? Wróci na szczyt za 20 dni. Grając 4-3-1-2 lub 4-3-2-1 nic nie ryzykowaliśmy tracąc eurogola, a mając czwórkę ofensywnych zawodników walczyliśmy o zwycięstwo. Byłem przekonany, że wygramy. Ale w zasadzie nie nie przyznaliśmy punktów bezpośredniemu rywalowi wykonując grę, którą musieliśmy zrobić. Nadejdą czasy, kiedy będzie lepiej. Dziś szczęście nie jest jeszcze decydujące, postaramy się je zdobyć. Począwszy od środy." - powiedział trener Alessandro Dal Canto.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5
Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.