Deklaracja prezydent Robur Siena, Anny Durio, ujawniona w komunikacie prasowym we wtorek po południu, była z pewnością krokiem naprzód w sprawie związanej ze zmianą właściciela klubu. Prezydent, oprócz uspokojenia opinii publicznej gwarantując pewność rejestracji Bianconeri do nowego sezonu Serie C, powiedziała, że "wybrała kupującego pakiet większościowy". Ale w rzeczywistości nie oznacza to, że sprzedaż miała już miejsce, jeśli prawdą jest, że sama Durio dodała, że "Ostatnie kontrole operacji zostaną wkrótce zakończone, a następnie finalizacja wszystkich formalności wstępnych dotyczących przeniesienia własności".
Zatem na oficjalne przeniesienie udziałów do FramGroup będzie trzeba jeszcze czekać, nawet jeśli operacja z grupą kierowaną przez Diego Forestiego jest ja ostatniej prostej do linii mety. Brak podpisu, a w każdym razie konieczność wykonania ostatnich niezbędnych czynności, nie powoduje więc całkowitego wyciszenia środowiska: aby odetchnąć upragnionym westchnieniem ulgi, wszystko musi być czarno-białe, z imionami i nazwiskami upublicznionymi przez bezpośrednio zainteresowanych. Nie ma powodu sądzić, że będzie inaczej: negocjacje trwają od dawna i wszystko jest praktycznie zakończone. Termin zamknięcia, czyli formalne przejście z płatnością powinno nastąpić 30 lipca, kilka dni po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, zaplanowanym na poniedziałek 27 lica, po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego.
Tymczasem dziś przedsiębiorca przedstawiony przez Giorgio Perinettiego, reprezentowany przez Ettore Violę, zdecyduje, czy wycofa się, czy przystąpi do kontroferty skierowanej do Anny Durio, choć szansę na pozyskanie klubu są już bardzo małe. Rodzina ormiańska już opuściła statek.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5
Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.