Kolejną nowością w sztabie szkoleniowym ACN Siena jest trener od przygotowania fizycznego Sandro Bencardino. Trener atletyczny w swojej karierze pracował w renomowanych klubach jak Mens Sana Siena i Virtus Bologna, a w ostatnich latach pracował głównie za granicą, w międzynarodowych klubach, takich jak Uniks Kazań i Brose Baskets. Jeśli chodzi o Sienę, to dla niego powrót do Bianconeri, gdzie pracował od 1996 roku, najpierw w drużynach młodzieżowych, następnie z pierwszym zespołem w Serie C1 i Serie B.
W 2003 roku przeniósł się do sektora młodzieżowego Mens Sana Basket, zanim objął odpowiedzialność za pierwszy zespół. W latach spędzonych w Sienie współpracował również z reprezentacją Włoch, następnie od 2010 roku, współpracował z reprezentacją Macedonii, z którą brał udział w Eurobaskecie w 2011 roku, a następnie z reprezentacją gruzińską i grecką. Latem 2011 przeniósł się do Virtus Bologna, następnie w 2013 dołączył do kadry kierowanej przez Andreę Trinchieri, najpierw w Rosji w Kazaniu, a następnie w Niemczech w Bambergu, gdzie pozostał do końca ubiegłego sezonu, zdobywając mistrzostwa i puchary krajowe. W sierpniu zeszłego roku rozpoczął pracę w Germani Brescia, skąd odszedł kilka dni temu, aby wrócić do Sieny.
Powrót: "Czuję wielkie emocje, nie mogę nawet znaleźć odpowiednich słów."
Senesità: "Jestem ze Sieny na 360 stopniach. Wróciłem z osobistych powodów, bo pora poznać moje miasto, doświadczyć starości. Czas zmienić bieg. Chcę włożyć w to ogromną energię, mam nadzieję, że da to pozytywną postawę i ładunek, który sprawi, że wygramy jak najwięcej meczów. Ponieważ my, Sieneńczycy lubimy wygrywać, jest to część naszego DNA. Chcę, aby klub zrozumiał, że to DNA jest ważne, bardzo nam zależy, musimy się upewnić, że wyjdzie."
Sen: "Chcę cieszyć się tym marzeniem, mając nadzieję, że spełni się w czymś konkretnym."
Podejście: "Pierwszą rzeczą jest wejście i zebranie jak największej ilości informacji. Następnie monitorowanie sytuacji, wchodzenie w duszę, umysł i ciało piłkarzy, pozwala w jak najkrótszym czasie znaleźć wzajemne zaufanie i zoptymalizować obciążenie pracy. Znalazłem chętnych piłkarzy, jesteśmy gotowi do pracy z pewną intensywnością."
Powrót: "Odszedłem z Brescii, której dziękuję za zrozumienie mojej potrzeby, z powodów rodzinnych. Gdy tylko wróciłem do Sieny, nadeszły pewne wibracje. Chciałem rozpocząć tę przygodę, to ogromna duma, że tu jestem."
Stan: "Jak powiedział trener, po dwóch dniach trudno zrozumieć, jaki jest stan. A teraz musimy rozegrać wiele gier jedną po drugim, to zajmie trochę czasu."
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5
Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.