Wygląda na to, że pech nie opuszcza Robur, zwłaszcza jeśli chodzi o sektor defensywy. Kiedy wydawało się, że wszystko idzie w dobrą stronę, po wyzdrowieniu wielu kontuzjowanych i włączeniu nowych zawodników, nowa dachówka spadła na defensywę, zmuszając trenera Alberto Gilardino, najprawdopodobniej, do dokonania wymuszonych wyborów.
Do grupy wrócili zarówno Leonardo Terigi, jak i Roberto De Angelis, weterani kontuzji, do których dołącza Ricardo Farcasa, który wraca po odbyciu kary zawieszenia za nadmiar żółtych kartek. Ta trójka jest obecnie jedynym pewnikiem, na który może liczyć szkoleniowiec. Z drugiej strony do zdrowia nie wrócili jeszcze Marco Carminati i Matej Pavlak, którzy dalej trenują indywidualnie i nie wiadomo, czy będą dostępni na niedzielny wyjazdowy mecz z Grassiną. Dołączyli do nich Vincenzo Guarino i Samuele Ruggeri, którzy doznali urazów podczas gierki na wtorkowej sesji treningowej. Obaj nadal są oceniani.
Do spotkania wciąż są jeszcze trzy dni, w czasie których sytuacja kontuzjowanych zawodników może się poprawić i będą dostępni dla trenera Gilardino, ale nie można wykluczyć ryzyka, że przeciwko Grassinie, Bianconeri zagrają ponownie z niewielką ilością dostępnych defensorów.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
Luca Crescenzi: Siena 0:0 Carrarese
Ocena: 6,5
Zacięta walka o piłkę podczas derbów Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese.
Derby Toskanii pomiędzy Sieną, a Carrarese kończą się bezbramkowym remisem.